piątek, 26 października 2012

43. Uwielbiamy wytykać wlasne błędy innym



"Zawalenie się hali wystawowej w Katowicach, katastrofa autobusu z polskimi turystami we Francji, wybuch metanu w kopalni Halemba - to wszystko wina zaniedbań władzy, a kiedy wydarzyły się te nieszczęścia - rządziło Prawo i Sprawiedliwość. Oczywiście mainstreamowe PiS-owskie media ogłosiły, że państwo się sprawdziło. Rządzący lubili tak puentować kolejne tragedie. Tylko dlatego, że do ofiar dojechała karetka, a na miejsce - służby ratownicze. To bzdura. Państwo zawiodło, bo ludzie pod rządami PiS ginęli tam, gdzie mieli prawo czuć się bezpiecznie. (...) Mogłem to wszystko napisać już w 2006 r., a nie dziś. Tyle że wtedy jeszcze nie wiedziałem, że publicysta może bez utraty twarzy uprawiać taką demagogię. Z błędu wyprowadziła mnie dopiero lektura artykułów tzw. dziennikarzy niepokornych (czyli PiS-owskich), którzy walą w rząd dachem stadionu i katastrofami kolejowymi" - napisał w GW Wojciech Maziarski

Ja bym jeszcze dodał  kilkadziesiąt osób "poległych" z powodu zapaści transplantologii po słynnej wypowiedzi Ziobry o dr.Garlickim. A Maziarski ma po prostu rację - osobiście nie jestem już w stanie słuchać pisowskich polityków oraz dziennikarzy, o czytaniu więc nie ma mowy.... I nie dlatego, że tak mi się bardzo premier Tusk podoba, a dlatego, że ci ludzie są przesiąknięci kłamstwem i manipulacją. W każdym kraju żyją ludzie, którym nie podoba się ekipa rządząca, ale przynajmniej próbują to uzasadnić argumentami - u nas panuje totalna histeria - nie wspomnę już o tym nieszczęsnym dachu stadionowym, bo tak na marginesie - w krajach unijnych oprócz sarkazmów angielskiej prasy, relacjonując mecz podano tylko, że został przesunięty na następny dzień z powodu wielkich opadów deszczu, o żadnym dachu nikt i nigdzie nawet nie wspominał. A u nas? Opozycja podpuszczana przez dziennikarzyny już chciała specjalnej komisji, dymisji ministra, premier kraju się tłumaczy i szuka winnych - przecież to totalna paranoja. I jeszcze wszyscy nazywają to "skandalem", "kompromitacją międzynarodową" itp. Jutro pewnie będą żądać komisji, dymisji ministra Nowaka i złożą skargę do prokuratury, bo ma padać śnieg, a wiadomo, służby drogowe do zimy są zawsze przygotowane w lipcu, a kiedy spadnie pierwszy płatek śniegu, są rokrocznie sparaliżowane. To taki pierdolec polski, szukać dziury gdzie jej nie ma, z igły  zrobić widły.


promuj


10 komentarzy:

  1. Nienawisc i chec odwetu za swoje niudolnosci sa motorem dzialania pis-u.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wszystkiemu byl PiS winny, ale nie mozna tez udawac ze rzady PiS to pasmo sukcesow - niestety

    OdpowiedzUsuń
  3. Boże i tacy ludzie chcą dać nam rząd i prezydenta. Boże Chroń Polskę przed PiSem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pardon,
      jaki "Boże"?
      to blog antyklerykalny.
      Miriam

      Usuń
  4. Rozumiem, że dla Maziarskiego - hala w Katowicach była własnością Państwa lub spółki państwowej? Autokar we Francji też był rządowy? Przypomnę, że za Tuska było co najmniej KILKA katastrof autokarowych - i NIKT wtedy nie oskarżał rządu, Tuska, czy Państwa polskiego, ok?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. londoner - nie masz racji !!! Za rządów PiS-u było wszystko "cudownie" a za rządów PO permanentnie żle. TAK TO WIDZI TYLKO GŁUPI KACZOR. Polacy nigdy nie nauczą się uczciwej i solidnej pracy i tylko kombinują jak oskubać, pracodawcę, państwo i kogo się da. TO MAJĄ W GENACH. To co robi obecnie kurdupel - to jest rozwalanie państwa i jego struktur. Opozycję parlamentarna sprawuje się w PARLAMENCIE a nie w Częstochowie na rydzykowych spędach.Każdy Polak chciał by mieć 10.000 zł na miesiąc a robić za 1.000 zł.

      Usuń
  5. dokładnie- pierdolec jakich mało, Trybunał Stanu, tylko nie wiem czy ludzi nadających sie pod obserwację psychiatryczną można w ogóle oceniać ????

    OdpowiedzUsuń
  6. Przecież ten w kapeluszu promuje treści psychiatryczne
    ale nawet geriatry unika a co dopiero psychiatry.
    Miriam

    OdpowiedzUsuń
  7. Marek kiedy oddasz mi za prochy

    OdpowiedzUsuń

Komentuj, jeżeli masz coś do powiedzenia, chamstwa nie toleruję