niedziela, 18 listopada 2012

46. Przyczynek do apostazji




"Powtarzam wyraźnie, że zgodnie z nauką Kościoła i zgodnie z prawdą o godności ludzkiego życia, nikt z katolików nie może popierać procedur in vitro, zarówno podpis pod wnioskiem w sprawie in vitro czy głosowanie w parlamencie lub w radzie miasta jest publicznym opowiedzeniem się. Gdyby jednak ktoś z katolików świadomie podpisał się lub głosował za dopuszczalnością in vitro, także przez pokrętną formułę jego dofinansowania wbrew obowiązującym w Polsce zasadom prawa, niech pamięta, że występuje przeciwko godności osoby ludzkiej i przeciwko prawu Bożemu. Sam się wtedy odłącza od pełnej wspólnoty z Kościołem katolickim, póki następnie sprawy nie przemyśli, nie przemodli i nie zmieni publicznie swojego stanowiska. Do tego czasu niech pamięta, by nie prosił też Kościoła o dar komunii świętej"

Metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga


Kolejny facet, który myśli, że torba po cukrze na głowie gwarantuje mądrość i nieomylność. A ja odpowiem tak: nikt nie powinien być tak zachłanny na pieniądze jak wy!! Terror biskupów trwa w najlepsze. Poczekam aż zaczną wysadzać się sami w miejscach publicznych jak talibowie.....
Nie chcę być złośliwy, ale hierarchom kościelnym coraz bardziej odbija. A może klątwa na niesfornego Polaka? Rozumiem pierwszą część wypowiedzi o "zgodnie z nauką Kościoła...", wszak to ksiądz, ale ta "prawda o godności ludzkiej" jakoś do mnie nie trafia. Co ma godność wspólnego z nauką Kościoła? Czy zagrabione dobra, które nie należały do Kościoła to też godność życia ludzkiego? Czy wydzieranie z budżetu państwa pieniędzy zarobionych przez Polaków to godne życia ludzkiego? Za pracę którą Bóg Wam nakazał - szerzenie wiary katolickiej kradną pieniądze z mojej kieszeni i wielu Polaków.
Dzięga zakazuje, wzywa "moc Bożą" a niech sam powie, jak przyczynił się do tego, aby ludzi było więcej? Czy przedstawiciel obcego państwa ma prawo pouczać Polaków? Czy człowiek który NIGDY nie miał własnej rodziny może NAS pouczać gdy chcemy mieć dzieci? Trzeba zakazać dofinansowania Kościołów z budżetu, niech katecheci będą na utrzymaniu Kościoła, salki katechetyczne jeszcze istnieją, bo posługę bożą można pełnić bez luksusowych pojazdów i drogich trunków. No i w końcu czy ten gościu nie może przyjąć do wiadomości, że nie wszyscy ludzie w Polsce to katolicy. Gdyby brać pod uwagę to jak żyje większość Polaków to by się okazało, że tych katolików jest mniejszość.

Jego odpowiednik parę wieków temu mówił, że ziemia jest płaska. Należy ignorować takie wypowiedzi i robić swoje. Historia uczy, że Kościół z reguły się mylił w swoich zapatrywaniach na rzeczywistość. Na szczęście jedyne, co oni jeszcze mogą, to tylko gadać, bo na stosie już nie mogą palić, chociaż zapewne bardzo by chcieli. 

promuj notkę

niedziela, 11 listopada 2012

45. DO ŚWIRÓW

PONIEWAŻ ELIZA MA ZAPALENIE OSKRZELI I JEST OSŁABIONA POPROSIŁA MNIE O OPUBLIKOWANIE KOMUNIKATU CO CZYNIĘ NA MOIM BLOGU Z NAJWIĘKSZĄ PRZYJEMNOŚCIĄ




DO ŚWIRÓW

Trudno, sprawy zaszły za daleko, więc zbiorę się choć mi b.trudno (mam zapalenie oskrzeli) i napiszę kilka słów. Publikuję od jakiegoś czasu na platformie liiil.pl. Znalazłam się tam przez przypadek, po prostu jeden z blogerów opublikował tam moją notkę. I tak zaczęła się moja przygoda z liiil.pl. Promocji przybywało, nie powiem, było miło. Ale zaczęły się "podchody" zawistników próbujących zdyskredytować mnie i mój blog. Pisałam o tym w kwietniu b.r. Niektóre osoby zrobiły sobie z tej platformy opiniotwórczej coś w rodzaju konkursu, kto pierwszy ten lepszy. Bez ŻADNEGO wchodzenia w szczegóły pisałam do liiil.pl wielokrotnie aby to ukrócili - wiem że wielu z nich ma net mobilny, a więc może promować kilka razy tą samą notkę, kiedy do tych osób zajrzeć w tzw.kropki ukazywała sie nazwa mojego bloga, choć wiem że tych osób NIGDY nie promowałam. Napisałam więc na blogu jednego z nich "aby sobie klikał nawet 300 promocji dziennie ale nie życzę sobie aby przechodził przez mój blog" i się zaczęło. Za godzinę bloger Romskey pod płaszczykiem "wiadomości.onet.pl" wywalił tekst "ELIZA D.MANIPULUJE PROMOCJE LIIIL". Napisałam do liiil.pl że czas skończyć z tą zabawą, niech w końcu wezmą się w garść i coś z tym fantem zrobią. No i zrobili. Ale dla innego wichrzyciela StaryBob.blog to było mało, wywalił posta ELIZA D.OSZUSTKĄ? I ho ho dostał więcej komentarzy niż na wszystkie swoje posty przez ostatni cały rok.

Z natury jestem pogodna, staram się byc dowcipna, lubię ludzi uśmiechniętych, szczerośc i spontanicznośc. Nienawidzę fałszu, dlatego piszę co myślę, co mi serce i rozum dyktuje, ale są ludzie, którzy boją się prawdy, obiektywności, są zazdrośni, dlatego starają się takie opinie i jego autora zdyskredytowac, poniżyc, obrazić. Czego Wam przybyło Romskey i Bob po tych paszkwilach na liiil.pl?? Jesteście ważniejsi? piękniejsi? bogatsi? mądrzejsi? No?! Bo w moich oczach jesteście tylko marnościami nie wartymi pieczonej wszy.
 

Ponieważ jestem już bardzo zmęczona, na koniec mam prośbę do moich czytelników i komentatorów - JEŻELI ..podkreślam - jeżeli,  z jakichkolwiek powodów zdarzyło Wam się kliknąć PROMUJ w moją notkę nie jeden a kilka razy, NIE RÓBCIE TEGO WIĘCEJ!!! Ja nie potrzebuję oszukanych promocji nawet jeżeli było to z sympatii czy z jakiegoś innego powodu. Potrafię docenić Waszą sympatię i kocham Was bez tego. Wierzę jednak, że to nie miało miejsca. Bez wejść z liiil.pl miałam ponad 60 tys.komentarzy i 1.5 mln wejść w półtora roku od założenia mojego bloga, a to chyba o czymś mówi?!

Jeżeli Stary Bob, Romskey czy inne badziewie moralne chce wiedzieć czy promowałam nieuczciwie własne notki niech zwróci się do p.Mantiuka liiil.pl i zaznaczam, nie pozwolę NIKOMU PUBLICZNIE pluć na moje dobre imię. Zwłaszcza, że znam Wasze prawdziwe dane więc zastanówcie się zanim obrzucicie kogokolwiek błotem, bo nie do każdego się ono przyklei, ale za to wasze brudne pobudki zostaną zapamiętane przez innych. Potrzebne wam to? A teraz do dzieła Bob-stary komuchu smaruj notkę, że np.sama sobie klikam 2500 wejsc na bloga sama, a romskey może wysmarować inną, że np.sama sobie piszę komentarze...do dzieła psychole.

ELIZA

                                                              
                                                                                                         skomentuj


sobota, 10 listopada 2012

44. Patriota - to słowo jest dziś w Polsce obelgą

Lubelska Solidarność twierdzi, że "Na Lubelszczyźnie, jeżeli chodzi o członków ONR - nie można o nich powiedzieć, że są chuliganami czy bandziorami. To młodzi ludzie z dobrych domów, którzy wyrażają swój patriotyzm i miłość do ojczyzny" dlatego wspiera działaczy skrajnie prawicowego ONR. Wczoraj w siedzibie związku ONR zorganizował konferencję prasową. Jeden z działaczy tłumaczył dziennikarzom, że za atakami na Tomasza Pietrasiewicza stoi on sam. Szef Solidarności nie reagował.

Oj,Duda,Duda, twój związek to już BAGNO...a miałem nadzieję, że po Śniadku nie może być już gorzej. Pokazujecie swoje oblicze jak to ...bronicie "uciskanych" ,"biednych"... może bezbronnych? to przytulcie jeszcze Kobylańskiego!!!! Patrioci za dychę....
Młodzi ludzie są niedoświadczeni, dzięki temu łatwo nimi manipulować, żeby uzyskać cel. Każde ugrupowanie ma swoje bojówki młodzieżowe. To zupełnie oczywiste, że stary nie pójdzie walczyć z kijem w obronie swoich przekonań, ale wysyła młodych którym w żyłach burzy się krew. Ci chłopcy dziś są zindoktrynowani, że patriotyzm polega na nacjonalizmie. Za kilka lat niektórzy z nich będą się wstydzić tego co robią teraz, a inni dołączą do radykalnych ugrupowań i będą wysyłać kolejnych młodych ludzi na front walki o swoje ideały. Człowiek zbyt krótko żyje i wielu młodych nie zdąży nawet poznać dziadków. Robi się przepaść pokoleniowa i brak ogniw łączących. To ułatwia manipulowanie młodymi umysłami.

Czy naprawdę nie można zdelegalizować tych kretynów. A tzw "Solidarność" powinna zmienić nazwę, by nie kalać pamięci ruchu w który, swoje serce włożył cały Naród. To, co stało się z Solidarnością jest bardzo, bardzo smutne, ale też typowo polskie. Solidarność niestety ewoluowała nie tylko od związku zawodowego w kierunku organizacji politycznej. Na dodatek stała się partią skrajnie nacjonalistyczną, sojusznikiem PiSu, moheru, Rydzyka, neofaszystów. Dzisiaj zresztą te organizacje przenikają się nawzajem i tu fatalną rolę odgrywa właśnie Solidarność, gdyż jako formalnie niebędąca partią polityczną, jest otwarta nie tylko na sympatyków, ale nawet członków innych partii i ugrupowań. Imprezy Solidarności to zawsze manifestacje poparcia dla PiSu, Rydzyka i wszelkiej maści innej nacjonalistów, eufemistycznie zwanych patriotami. To słowo dzisiaj w Polsce stało się niestety obelgą.
Śniadki i Dud(ki)y zgnoili Solidarność!!! Po plecach szeregowego członka chcieli sie wdrapać do kaczego raju i leżeć na wycieraczce razem z kundlem Hofmankiem. Czas, żeby robotnicy wyp***dolili swoich kacyków.