poniedziałek, 14 stycznia 2013

50. Wielka smuta





Przez Owsiaka dzisiaj była wielka smuta na plebaniach, smuta i zgrzytanie zębami, tyyyle kaaasy księżom śmignie koło nosa i jeszcze na oddziałach szpitalnych zajmujących się seniorami pojawią się czerwone serduszka ;)Chyba najbardziej ich wkurzają te serduszka. Koniec wyłączności krzyżyków?

Moje wnuki wrzuciły swoje kwoty do puszek. Zaspokoiły potrzebę działalności charytatywnej na najbliższy rok. Ale gdy przeczytałem brednie Terlikowskiego, siadłem do kompa i przelałem dwie stówy od siebie na konto WOŚP. W życiu bym tego nie zrobił (bo nie znoszę płatności przez net, jak i wrzuciłem do puszki również) gdyby nie ten zajadły krzewiciel nienawiści. Najchętniej dałbym mu w mordę, ale że takiej możliwości nie mam, to wyżyłem się w szczytny sposób.Widział ktoś z was kiedyś jakiegoś księdza niosącego do szpitala respirator czy inną pompę insulinową? Ja nie widziałem. Spotkał ktoś z was kiedyś księdza na po kolędzie by oddał część pieniędzy widząc, że komuś się źle powodzi? ja nie spotkałem. Widziałem i widzę za to inne przykłady "chrześcijańskiego miłosierdzia" ze strony tych hipokrytów.

I strasznie działa mi na nerwy, kiedy czytam, "że Caritas też pomaga, więcej niż Owsiak". Caritas jest organizacją pożytku publicznego hojnie dotowaną przez budżety: państwowy, poprzez spółki skarbu państwa i kancelarie urzędów państwowych oraz urzędy marszałkowskie i samorządowe. Jest więc po prostu dystrybutorem NASZYCH środków, także środków tych osób, które z Kościołem nie chcą mieć nic wspólnego. To tak jakby mówić, że Kościół pomaga, bo prowadzi szpital, szkołę czy sierociniec. Robi to, bo to jest bardzo dobry biznes i nie czyni tego z własnych wypracowanych środków, lecz na normalnych, biznesowych zasadach. Zastanawiam się jak efektywnie wydawane są środki powierzane Caritasowi? Czyje fundusze, Caritasu czy WOŚP podlegają bardziej skrupulatnej kontroli? Zawsze mnie zastanawia, czy Caritas zapełnia tylko lodówki biednych, czy też może zaopatruje biskupie, przepastne spiżarnie. Jest to do sprawdzenia? Założę się, że nie. Jurek Owsiak planuje wymienić wszystkie łóżka na oddziałach geriatrycznych, zakładam się, że niejeden czarny też się będzie chciał załapać.

niedziela, 6 stycznia 2013

49. Nareszcie


Sędzia Tuleya zachował się jak wzór sędziego z amerykańskiego sądu: uzasadnił wyrok w sprawie doktora G. w “ludzkiej mowie”, nie zawahał się przed publicznym potępieniem służb, głownie CBA z czasów rządów PiS za manipulowanie i fałszerstwo dowodów. Prokuratorzy stali z opuszczonymi głowami. Nigdy nie zapomnę tego widoku, bo to coś nowego w polskim wymiarze sprawiedliwości, gdzie od 1944 prokurator zawsze był wszechwładny i jednocześnie sędzią.
Ten proces i wyrok (nieprawomocny) rozpętały dyskusje w całym kraju, no i oczywiście w studiach telewizyjnych. W "Kawie na ławę" to była wprost pyskówka, między R.Kaliszem a Z.Ziobro. Przysłuchując się tej, za przeproszeniem, głupiej retoryce Ziobry, trzeba piętnować jego wypowiedzi, trzeba to robić ciągle, ponieważ ludzie jego pokroju są największym niebezpieczeństwem dla Polski. Ziobro próbował udowodnić, że wielbłąd ma garba. Ale to wszyscy wiedzą, że ma a nawet dwa, jeśli nazwiemy go dromaderem, co dla wielu nie ma znaczenia. Jeden garb czy dwa, dla wielu to po prostu wielbłąd. To samo jak dla wielu, grzeczny czy rozwścieczony Ziobro, to zawsze menda moralna. Dzika satysfakcja Ziobry czy Kamińskiego po ogłoszeniu wyroku świadczy nie tylko o ich upodleniu ale jest jednocześnie ostrzeżeniem. Możemy nie lubić obecnej ekipy rządzącej, nie znosić Tuska, ale nie możemy dopuścić aby TAMCI powrócili do władzy i zaczęli realizować przerwane cele tym razem zdwojone bo połączone z zemstą. Pamięć ludzka jest krótka i bardzo podatna na sugestie typu - my to zrobimy lepiej !!! Ale nocne naloty CBA, przesłuchania itp. jak słusznie zaznaczył sędzia, były gorsze od najgorszego stalinizmu lat 40-tych czy 50-tych. Jeżeli nie chcemy do tego doczekać - pamiętajmy, przypominajmy i powtarzajmy.A przede wszystkim nie dajmy się znowu ogłupieć.