wtorek, 28 sierpnia 2012

Nie chcę Polaka za męża





Polki o wiele częściej niż Polacy wiążą się z Brytyjczykami lub imigrantami z innych
krajów i kontynentów.

 


Polki na Wyspach urodziły w 2010 r. prawie 20 tysięcy dzieci. Z roku na rok ta liczba rośnie.







Polscy mężczyźni uważają, że jak już płodzić dzieci to tylko z Polkami. Niejedna Polka stwierdzi, że jej przygoda z inną rasą zaczęła się od "braku urodzaju" wśród Polaków. Jednak ta podróż w nieznane kończy się przeważnie gorzkim uczuciem, że nikt nikogo nie rozumie. Zostaje im tylko wspólne dziecko oraz adres. Te statystyki podal niedawno "Polish Express". Przypatrzmy się bliżej, kto wyjeżdża z Polski za chlebem? Brudas z kompleksami i często niewykształcony prymityw !!!
Gdyby miał w kraju ugruntowaną pozycje i szansę na sukces - czy szukałby szczęścia za granicami?.Bo czym innym jest zwyczajny magister, krótkotrwały gastarbeiter, a czym innym prosty emigrant na stałe.
Ja wcale nie dziwię się dziewczynom, to samo jest przecież w kraju. Gdy wraca do siebie na wieś po studiach - przeżywa SZOK kulturowy i cywilizacyjny, nie ma o czym pogadać...z nikim, wszyscy zalani. Polski mężczyzna nie będzie szalał za Angielkami, kiedy ma wbród ładnych koleżanek-Polek. Polka natomiast szuka mężczyzny, który, w przeciwieństwie do Polaka, nie będzie oczekiwał od niej pracy na 30 etatów, obrabiania całego gospodarstwa jak jaka wdowa po powstaniu, bycia zawsze piękną ... Poszuka sobie mężczyzny, który nie ma mózgu wypranego religią i czekającego na litość boską, tylko takiego co sam działa, po męsku. Obcokrajowiec to także duża szansa na nie wpakowanie się w związek z alkoholikiem. Polscy mężczyzni, nawet ci młodzi, wychowani już w innej kulturze spożywania alkoholi, mają problemy (często) z nałogiem. Myśle, aby tak się nie dzialo, wielu z nich (Polaków) musi nauczyć się kobiety szanować, moda na"mrówki pracownice" dawno się skonczyła. I skoro Polki nie chcą Polaków, to coś w tym musi być.



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentuj, jeżeli masz coś do powiedzenia, chamstwa nie toleruję