niedziela, 2 grudnia 2012

47. Dzieci za bony



Na Opolszczyźnie powstaje Specjalna Strefa Demograficzna która ma spowodować wzrost narodzin, oraz zmniejszenie emigracji. Podstawą ma być praca i premiowanie rodzin z dziećm, pomocą ma być bon wychowawczy wspierający rodziców w wychowaniu dzieci na okres pierwszych dwóch lat życia dziecka (1600 złotych miesięcznie) oraz refundacja kosztów rekomendowanych profilaktycznych szczepień dla najmłodszych.. Celem pilotażowego programu jest przeciwdziałanie wyludnianiu się Opolszczyzny. Do 2035 roku prognozowany spadek liczby ludności wyniesie około 12 proc. - to tak, jakby zniknęło całe miasto wojewódzkie Opole. Pieniądze na realizację SSD mają pochodzić z budżetów samorządów, środków z UE, przedsiębiorców oraz budżetu państwa. Mnie się to zasadniczo bardzo podoba, ta strefa i w ogóle, nawet nie przeszkadza mi że to w Opolu, a nie w Elblągu, Radomiu czy Krośnie...ale chciałbym wiedzieć, ilu dodatkowo urzędników zatrudni się w związku z powstaniem tej 'strefy' i komu zabierze się środki, żeby dołożyć na te 1600 co miesiąc przez dwa lata. Szczegółowe wyliczenie chciałbym zobaczyć: ile z budżetu państwa, ile z samorządowego a ile z Unii-i jakie są koszty obsługi... Bo po prawdzie za 1600 miesięcznie sam bym się dał zapylić he heAle to nie jest skuteczna polityka ludnościowa. Zwłaszcza w tym regionie gdzie istnieją silne związki kulturowe i ekonomiczne między tuziemcami i emigrantami, bądź dzisiejszymi obywatelami niemieckimi polskiego pochodzenia. Zrzucamy się się więc z publicznej kasy na urodzenie i wykształcenie nowych obywateli, a oni i tak wybiorą, jako wolni ludzie i kalkulujący, miejsce zamieszkania, pracy i płacenia podatków tam, gdzie im będzie lepiej. Wyludnianie miast czy całych regionów to naturalny proces trudno sterowalny. Przy otwartych granicach przechlapane - tam Ojczyzna gdzie mam pracę i godziwe życie, choćby w perspektywie tylko dwóch pokoleń. Beztroskie rozdawnictwo kasy, której się nie ma. Skąd oni wezmą miliard na to? Druga sprawa, że już widzę kto się tak naprawdę będzie rozmnażał za tą kasę, biedota i patologia. Takie dzieci nie są państwu potrzebne.
 

A za chwilę z podobnymi problemami będzie borykać się większość województw... i koło sie zamyka. Starczy kasy dla wszystkich? Wątpię!.


15 komentarzy:

  1. No nareszcie się zdecydowales coś skrobnąć :) Takie programy pilotazowe nigdy się nie sprawdzają, tez uwazam ze powinna byc z prawdziwego zdarzenia polityka prorodzinna, zdaję sobie sprawę że nie mozna miec kasy na wszystko, ale albo sie znajdzie dla wszystkich albo dla nikogo. To w tej delikatnej sytuacji spolecznej jaką mamy obecnie poglębi podzialy.

    Pozdrowionka jak zawsze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do bezdzietności doprowadziła polityka prorodzinna. Wystarczy jej zaniechać a dzietność wzrośnie. Największy przyrost naturalny jest w krajach,które nigdy nie prowadziły żadnej polityki prorodzinnej:))))))))))

      Usuń
    2. Skrobnąlem, ale niedlugo wyjezdzam do Białki, więc będzie przerwa. Polityki prorodzinnej z prawdziwego zdarzenia dlugo nie bedzie bo z pustego i Salomon .....


      Usuń
    3. Sudor33

      No to hopla do Afryki he he he

      Usuń
  2. To jakieś science-fiction. Jeśli gdzieś nie ma klimatu inwestycyjnego to dodatkowa próba polaryzowania przedsiębiorców chyba nic tu nie pomoże. Zresztą co nam po dużych, skoro podatki płacą gdzieś indziej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tez prawda, wielkie koncerny placą przewaznie w swoich krajach, ale....57 tysięcy Polakow w Belgii, ponad 200 tys,tych w Niemczech tez placi podatki w kraju i tamte panstwa na tym nie korzystają. Choc kazdy wychodzi na swoje :)

      Usuń
  3. Polityka tzw. prorodzinna w Polsce oznacza w rzeczywistości politykę prokobiecą, bo ani dzieci, ani mężczyźni na tym nie zyskują, a jedynie kobiety, a jak samotne to tym bardziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Toto no nie rozsmieszaj :)) a kto zywi dzieci? To kobiety te pieniądze przejadaja a dzieci głodza? no przestań.

      Usuń
  4. Politycy PJN twierdzą, ze jakby na rok zakazać sprzedaży środków antykoncepcyjnych, podniesie się automatycznie dzietność kobiet :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A po co nam ta większa dzietność?

      Usuń
    2. Żeby państwo miało z kogo ściągać podatki na twoją emeryturę, ot co!

      Usuń
    3. Tak tylko że dzieci to bardzo watpliwa inwestycja na starość.

      Usuń
  5. Jedno jest pewne; to polskie becikowe zachęca do robienia osobników którzy raczej nigdzie nie wyjadą :))))

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas rozdaje się kasę bo to przeciez nie z ich kieszeni

    OdpowiedzUsuń
  7. Krokodylu,życzę ci dużo antylop i zebr do pożarcia! Eja!

    OdpowiedzUsuń

Komentuj, jeżeli masz coś do powiedzenia, chamstwa nie toleruję